Parafialny Klub Sportowy "Jedność" Paleśnica - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Treningi

Treningi wtorek o 19-orlik,stadion , piątek o 19 stadion w Paleśnicy

 

 

 

 

 

 

 

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Najnowsza galeria

Derby : Jedność -Stróże
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 124, wczoraj: 33
ogółem: 799 198

statystyki szczegółowe

Aktualności

Udana inauguracja rundy wiosennej, wygrywamy w Szczurowej.

  • autor: pksjednoscpalesnica, 2016-04-06 21:51

Orlik Szczurowa – Jedność Paleśnica  -0:2 (0:1)

Liga wystartowała 3.04.2016r. W niedzielne popołudnie pogoda  była iści wiosenna a nawet upalna. Nasza wyprawa do Szczurowej, była jedną z najdłuższych, a przyczyną były patrole policyjne w sumie trzy na naszej trasie. Wniosek prosty -kierowcy musieli ścisłe przestrzegać przepisów. Paweł w samochodzie poinformował trenera, że Mikołaj na mecz wybrał się własnym samochodem z rodziną , dodatkowo sugerował, aby trener spokojnie oceniał występ naszego napastnika.  Na miejscu Mikołaj przedstawił trenerowi swoich bliskich /żonę, córkę oraz tatę/, którzy w tym dniu postanowili wspólnie spędzić czas, a jednocześnie zobaczyć występ naszej drużyny.  Serdecznie pozdrawiamy rodzinę Mikołaja.

Przed meczem było trochę nerwowo, zapomniano zabrać ekstranetów, dodatkowo Tomek zapomniał zabrać dokument tożsamości, chociaż sam jeszcze pytał na stacji benzynowej w Zakliczynie czy zabraliśmy karty zawodnicze. Pełnym poświęceniem wykazał się Kamil Gierałt, który zaoferował pomoc w przywiezieniu dokumentów dla Tomka. Zgodnie z przepisami zawodnik może wejść na boisko dopiero po okazaniu dokument tożsamości.  Sytuacja nie ciekawa ponieważ, z powodu kontuzji, choroby, sklerozy (śmiech) i nieobecności  (w tym jednej co najmniej dziwacznej)  zawodników. Trener miał do dyspozycji tylko jednego nominalnego obrońcę. Dlatego eksperymentalnie po raz pierwszy kryjącym obrońcą był Piotr Sarota, a na forstoperze zagrał Wiktor Gierałt . Jak w rozmowie telefonicznej usłyszał te informacje Łukasz Stanuch żałował i stwierdził  że z chorą nogą i nawet 400 km nie byłoby przeszkodą i wstawiłby się na mecz. Wcześniej ustalił z trenerem, że ze względu na uraz i przewidywalnie optymalny skład, zostanie w pracy.

Na szczęście cała drużyna zareagowała jak na lidera przystało od początku dążyliśmy do zwycięstwa.

Dużym utrudnieniem była murawa, a raczej goła ziemia bez trawy czyżby bizony ją zjadły? Zawsze mam problem z nazwą klubu ze Szczurowej dawniej Bizon Szczurowa a teraz chyba Orlik.

U zawodników widać było przerwę tygodniową od meczu plus murawa równa się chaotyczna gra.

Błędy w ustawieniu zawodników formacji ataku i pomocy utrudniały konstruowanie akcji ofensywnych naszej drużyny. Ozdobą  pierwszej połowy  meczu był rajd Mikołaja w 27min., który ograł pięciu przeciwników (tak przynajmniej mówili rezerwowi) i technicznym dokładnym podaniem „wystawił piłkę” Sebastianowi Gucwie, który z 14 metrów uderza tuż przy słupku i zdobywa pierwsza bramkę dla Paleśnicy w rundzie wiosennej.  Z oddali trener krzykną „ myślałem że nie trafiłeś”, podobnie  krzyknął nasz bramkarz Dawid Łękawski, o dziwo z uśmiechem odpowiedział Sebastian „Ja też tak  myślałem” – na szczęście piłka na pewno była w siatce i sędzia uznał bramkę. Cała akcja była przepiękna, niestety późniejsze starania w tej połowie były mniej udane. Należy odnotować jeszcze mocne uderzenie z półwoleja Mikołaja szczęśliwie zablokowane na linii bramkowej przez obrońcę. W przerwie meczu trener  zażądał pełnej dyscypliny w realizacji założeń taktycznych. Wykorzystał, że przeciwnicy na przerwę zeszli do szatni i na boisku, jeszcze raz przypomniał zasady poruszania się napastnika i zachowanie pomocników w budowaniu akcji ofensywnych.

Oblicze działań ofensywnych zespołu w drugiej połowie wyglądało dużo lepiej. Już pierwsza akcja, perfekcyjnie rozegrana Ł. Pazdalski zagrywa do Włudyki Mikołaja, który wbiega na skrzydło, podaje do Bauta, a ten na wolną pozycje do wbiegającego Jurkiewicza, który uderza do pustej bramki –w 47min prowadzimy 2:0.  Wielu ciekawych akcji w wykonaniu naszej drużyny nie możemy sfinalizować bramką -  często brakuje skuteczności lub szczęścia. Do pustej bramki nie trafia Wiktor Gierałt po ładnym dograniu Daniela Łękawskiego. W wielu sytuacjach bramkowych brakuje szczęścia Włudyce , Jurkiewiczowi, Bautowi i Pazdalskiemu, którzy wiele się na biegali i na walczyli  w meczu. Nasza obrona grała bardzo dobrze,  pewnie kierował nią  Michała Mastalerza, dużą dyscypliną i odpowiedzialnością taktyczną wykazali się Dawid Salamon i Piotr Sarota. Udaną interwencje zaliczył nasz bramkarz Dawid Łękawski , który obronił strzał przeciwnika z bliskiej odległości . W 68 min.  na boisku pojawił się Tomek Piechnik nasz zapominalski. Walką postanowił nadrobić , wcześniejszą nieobecność.  Na murawie w 72 min. pojawił się Patryk Łukasik, a zaraz za nim Gierałt Kalmil. Cieszymy się mamy trzy punkty. PANOWIE ZOSTAŁO JESZCZE TYLKO 8 MECZY , RUNDA KOŃCZY SIĘ JUŻ W MAJU– MOBILIZACJA !!!

Łękawski Dawid- Mastalerz Michał /kapitan/, Salamon Dawid,  Sarota Piotr, Gucwa Sebastian, Baut Dominik, Gierałt Wiktor, Pazdalski Łukasz,  Łękawski Daniel, Jurkiewicz Paweł, Włudyka Mikołaj.

Rezerwowi: Piechnik Tomasz, Łukasik Patryk, Gierałt Kamil.

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [2410]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
GKS Przyborów 9:2 Wulkan Biesiadki
Iskra Szczepanów 3:1 Jedność Paleśnica
Jastrząb Łoniowa 1:2 Temida Złota
Orlik Szczurowa 0:2 Rylovia II Rylowa
Jadowniczanka II Jadowniki 2:5 Pogórze Gwożdziec
Grom Sufczyn 0:1 Start 77 Biadoliny Szlacheckie
Orzeł Stróże pauza

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ankiety

Czy Jedność awansuje w przyszłym sezonie?

Statystyki drużyny